Kiedy weterynarz uśpi psa?

Uśpienie pupila to zawsze trudny moment w życiu rodziny. Towarzyszą mu ogromne emocje oraz rozterki odnośnie do tego, kiedy należy zdecydować się na eutanazję. Weterynarz odgrywa tu ważną rolę, gdyż to on informuje nas, w którym momencie uśpienie jest najlepszym wyjściem. A jak przebiega ten proces i z jakimi kosztami musimy się liczyć?

Kiedy można wykonać zabieg?

Zgodnie z prawem (Ustawa o Ochronie Zwierząt art. 6 i art. 33 oraz Kodeks Etyki Lekarza Weterynarii art. 15), lekarz weterynarii podejmuje ostateczną decyzję o uśpieniu i nie może tego zrobić bezpodstawnie. A to oznacza, że zdrowe zwierzę nigdy nie powinno zostać poddane eutanazji.

Istnieją trzy podstawowe przesłanki medyczne, które upoważniają do wykonania zabiegu. Wszystkie dotyczą dość skrajnych przypadków.

• Zaawansowana choroba

Najczęściej usypia się psy, które znajdują się w zaawansowanym stadium śmiertelnego schorzenia. To często zwierzęta w podeszłym wieku, z wyniszczonym organizmem, a cierpienie uniemożliwia im normalne funkcjonowanie. Często odmawiają jedzenia i picia, są wychudzone, nie są w stanie ustać na nogach, czasami pojawia się też agresja.

Podejmowanie leczenia na tym etapie oznaczałoby tylko przedłużanie agonii, gdyż komfort życia nie może już ulec poprawie. To też przytłacza właściciela – obserowanie cierpienia swojego pupila, koszty kolejnych wizyt i leków, brak szans na wyzdrowienie. W takiej chwili najlepiej poprosić weterynarza o szczerą opinię.

• Wyjątkowa agresja

Druga przesłanka dotyczy psów bardzo agresywnych, które stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi oraz innych zwierząt. Uśpienie z tego powodu może zarządzić weterynarz np. wtedy, kiedy pies kogoś zagryzł.

• Psy ciężko okaleczone wskutek zdarzenia losowego

Zwierzę, które uczestniczyło w wypadku samochodowym i odniosło poważne obrażenia (tj. ma liczne złamania, rozległe obrażenia wewnętrzne lub uszkodzone organy), które oznaczają, że nie ma szans na przeżycie, mogą zostać poddane eutanazji.

Jak przebiega eutanazja?

Jeśli pies jest przytomny, najpierw podaje się leki uspokajające. Jest to niezbędne szczególnie w przypadku osobników agresywnych. Jeśli natomiast nasz pupil jest nieprzytomny, od razu podaje się środek usypiający, czyli barbiturany w zwielokrotnionej dawce. Wskutek zastrzyku kora mózgowa przestaje funkcjonować i następuje zatrzymanie akcji serca. Wszystko dzieje się w zaledwie kilka chwil, a pies nie odczuwa żadnego bólu. Cena eutanazji oscyluje w granicach 50 – 150 zł. W dużym mieście może kosztować mniej, np. weterynarz Kraków policzy sobie mniej niż specjalista na wsi.