Alternatywa dla botoksu, czyli fotoodmładzanie twarzy. Czy zabieg ten jest lepszy dla naszego zdrowia?

Istnieje bardzo dużo różnego rodzaju specjalistycznych zabiegów dermatologicznych, które w dzisiejszych czasach są już niemal tak samo popularne, jak wizyty u fryzjera czy makijażystki. Nasza chęć poprawy wyglądu nie stanowi już powodu do wstydu, a raczej wręcz przeciwnie: świadczy o naszej dbałości o siebie i swój wygląd.
Odmładzanie twarzy, a botoks
Działanie botoksu opiera się na iniekcji toksyny botulinowej w głąb naszej skóry. Jej zadaniem jest likwidowanie różnego rodzaju zmarszczek na twarzy, w tym m.in. na czole, pomiędzy brwiami, czy też w obrębie naszych ust. Toksyna botulinowa powoduje zrelaksowanie mięśni twarzy, wygładzając tym samym jej wybrane obszary. Efekty działania botoksu mogą utrzymywać się do pół roku, a cena takiego zabiegu jest uzależniona od tego, ile preparatu trzeba do niego zużyć. Jeśli, chcemy usunąć zmarszczki z wybranego obszaru naszej twarzy powinniśmy nastawić się na wydatek około kilkuset złotych.
Jak wygląda zabieg fotoodmładzania naszej skóry?
Z czasem na naszej skórze mogą pojawić się zmarszczki i różnego rodzaju plamy posłoneczne. Do redukcji wszelkich tego rodzaju zmian może posłużyć zabieg fotoodmładzania przy użyciu lasera. Zabieg ten polega na kontrolowanym wywoływaniu procesów regeneracji naszego naskórka pod wpływem podgrzewania skóry przy pomocy lasera frakcyjnego. Służy on nie tylko do usuwania zmarszczek, ale również do redukcji wszelkiego rodzaju blizn, rozszerzonych naczynek i przebarwień. Do celów terapeutycznych należy stosować serię trzech zabiegów, wykonywanych co miesiąc, a cena każdego z nich sięga nawet 2 tysięcy złotych.
Botoks, czy fotoodmładzanie – co lepiej wybrać? Czyli porównanie efektów działania obu tych metod
Fotoodmładzanie twarzy stanowi metodę nieinwazyjną i w pełni bezpieczną dla naszego zdrowia. Mogą ją bez obaw stosować praktycznie wszyscy, u których pojawiły się jakiekolwiek pierwsze oznaki starzenia skóry. W jego efekcie uzyskuje się napiętą, delikatniejszą i zdecydowanie gładszą twarz.
Niestety, podawanie toksyny botulinowej nie jest tak samo bezpieczne. Jak się bowiem okazuje, jeśli tego rodzaju zabieg nie zostanie dobrze przeprowadzony może dojść między innymi do powstania problemów takich jak: drętwienie twarzy, opadanie powiek i przykurcze mięśni. Co więcej, nieznane są długoterminowe efekty stosowania botoksu. Jednak, jeśli mimo tego zdecydujemy się na taki zabieg, warto przynajmniej upewnić się, czy wybrany przez nas lekarz posiada ku temu wszystkie niezbędne uprawnienia.
Podsumowując, nie możemy w 100% ocenić, czy podawanie toksyny botulinowej jest bezpieczne dla naszego zdrowia, w odróżnieniu do stosowania zabiegu z wykorzystaniem lasera frakcyjnego. Jednak o wyborze konkretnego zabiegu decydujemy sami i musimy mieć świadomość tego, że długofalowe działanie botoksu nie jest znane.
Może spodobać Ci się również:
Jeszcze w ubiegłym stuleciu, a w pewnym stopniu także w pierwszej dekadzie XXI wieku, niepełnosprawność była postrzegana jako jedna z największych tragedii, jaka może przytrafić się człowiekowi. Tragedii, które będzie mu nieustannie…
Czytaj więcej